Polacy nie gęsi

Recenzja: Ted Dewan „Bing. Mycie zębów to wielka rzecz!”

Mój syn oszalał na punkcie tego czarnego króliczka. A najlepsze jest to, że widział go w telewizji łącznie może ze trzy razy – cała miłość do Binga bierze się więc z książeczek.

I część o myciu zębów spadła nam z nieba, bo choć z tą czynnością nie mieliśmy nigdy większych problemów, ostatnio zaczęła pojawiać się niechęć i wymówki mnożyły się w zastraszającym tempie. Na szczęście z odsieczą umęczonym rodzicom przyszedł w paczce od Harperkids Bing – i jego historyjka o dokładnym szorowaniu zębów, wypluwaniu pasty i co najważniejsze: o tym, że musi to robić każdy, i to dwa razy dziennie.

Cóż wam powiem. Jeśli znacie Binga, wiecie, że ilustracje są bardzo przyjazne dla maluchów. Są duże, wyraźne, emanują spokojem, mają ciepłe, przyjemne barwy. Teksty są krótkie, ale śledzimy dzień Binga, wszystkie jego posiłki i mamy tu parę fajnych sytuacji to podpatrzenia: na przykład króliczek je dość dużo warzyw i owoców, uczy swoją maskotkę mycia ząbków, razem ze swoim opiekunem Flopem robi piknik w parku, a wieczorem do snu czytają książeczkę. Książeczka ta, choć krótka i prosta, jest dość wartościowa. Ja lubię Binga, bo póki co nie zawiodłam się na prezentowanych tu wartościach, a moje dziecko kocha tego królika miłością bezgraniczną. Polecam więc i Wam śledzenie jego przygód – można zacząć od tej kartonowej książeczki. Z pewnością pomoże Wam w myciu ząbków Waszej pociechy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *