Ostatnio dostałam pikantny romans od Wydawnictwa Luna i nosi on tytuł Złodziejmojego serca, napisany przez Meagan Brandy. Jest to książka dla osób powyżej18stego roku życia, ze względu na opisy scen seksu.
Mówi się, że książki nie powinno się oceniać po okładce. Do tej pozycji to powiedzenie pasuje w stu procentach. Okładka, która wskazuje na piękną romantyczną, wręcz delikatną historię, jest jej totalnym przeciwieństwem. Brutalna Miłość, uważam, że jest również toksyczna, gdzie główny bohater zrobi wszystko,dosłownie wszystko by ona była jego. Nawet jeśli ma to osiągnąć, idąc po trupach.
Bastian Bishop chłopak, który ma za sobą okropną przeszłość, pochodzi zprzemocowego domu, mając krew oprawcy na rękach. W momencie popełnieniamorderstwa, porywa go osoba, która oferuje mu życie poza kratami więzienia, podwarunkiem, że będzie wykonywał robotę jaka zostanie mu zlecona. Znajduje się nasamym końcu łańcucha pokarmowego przestępczego świata, można powiedzieć, żejest nikim.
Rocklin Revenaw córka głowy działalności przestępczej, zaprogramowana przez ojca tak, by być najlepszą, bezlitosną i zdystansowaną, aby móc przejąć po ojcu biznes. Ufa przede wszystkim swoim dwóm przyjaciółkom oraz Domowi, z którymi stworzyła swoje własne imperium, pozwalając najlepszym uczyć się, ale również stać się niezależnym finansowo. Zaufaniem darzy również ojca oraz jego przyjaciela,który jest jej osobistym ochroniarzem, który poświęcił swoje życie dla niej. Rocklin ma wszystko czego tylko zapragnie, ale wtedy pojawia się on i wie, że ten romans jest zakazanym owocem, prawdziwym mezaliansem, który nie ma prawa bytu.
Fabuła książki opiera się na dwóch głównych bohaterach, którzy pochodzą z dwóch różnych światów, a właściwie statusów społecznych, bo dzielą to samo przestępcze królestwo. Problemem tej lektury jest to, że jest bardzo dużo wątków, które niby wprowadzają faktycznie istotne elementy, ale ciężko się połapać co i jak. Bardzo Cenię sobie w książkach moment, w którym cała historia łączy się w całość, gdzie wszystkie puzzle do siebie pasują i nagle wszystko staje się jasne i zrozumiałe. Tutaj Tego zabrakło, panuje duży chaos, jest wiele niedomówień, dziwnych wręcz w mojej ocenie nielogicznych sytuacji. W książce jest dużo postaci oraz organizacji, które mi się myliły. Mogłaby wyjść z tego całkiem przebiegła książka, gdzie byłoby dużo intryg, ale niestety nie wyszło, co czyni ją mocno średnią. Ja jestem szczerze rozczarowana, po pierwsze okładka – zupełnie spodziewałam się czegoś innego,wydanie jest przepiękne, takie delikatne, za to środek brutalny, nieadekwatny dotego czego się spodziewamy. Po drugie fabuła – niestety trochę wymęczyłam siępodczas czytania. Były momenty gdzie czytałam z zapartym tchem, akcja byłapodtrzymywana, ale zbyt duży chaos to mocno zaburzał.