Polacy nie gęsi

Recenzja: „Wodne przygody. Przyroda.”

Kolorowanki wodne to coś, co połowa rodzicielskiego instagrama poleca zabrać w podróż.
Sprawdziłam więc ten „must have” – i przepadłam!
Pierwszego wieczoru malowałam sama. Drugiego naszłam na tym mojego męża. Po kilku
dniach do kolorowanek przekonał się również mój synek – i teraz, nie ukrywam, trochę
wyrywamy je sobie z rąk.
Ta część wodnych kolorowanek zawiera obrazki ze świata przyrody: a więc zarówno
zwierzęta wodne, jak i leśne, a także piękną roślinność czy nadmorskie klimaty. Styl
obrazków jest raczej prosty i dziecinny (co widać na okładce), aczkolwiek są to bardzo
przyjemne dla oka rysunki. Natomiast najprzyjemniejszą częścią zabawy jest tutaj pociąganie
mokrym pędzelkiem po obrazku i przyglądanie się, jak pięknie wypełnia się on kolorem.
Jestem z pokolenia zaczarowanego ołówka – a wodna kolorowanka to ziszczenie
najśmielszych marzeń na ten temat! A ponieważ mój syn zdaje się podzielać tę opinię –
uważam tę książeczkę za strzał w dziesiątkę i zdecydowanie dołączam do entuzjastycznej
części instagrama.
Serdecznie polecam wodne kolorowanki, a sama chętnie zaopatrzę się również w pozostałe
części z Harperkids!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *