Na początku przyznam się, że odkąd usłyszałam o ukazaniu się na rynku wydawniczym książki Jacka
Tacika zatytułowanej „Jak nie lubić Żyda?”, to bardzo chciałam ją przeczytać. Dzięki uprzejmości
Wydawnictwa Sonia Draga wspomniana książka trafiła w moje ręce. Dlatego dzisiaj przedstawię Wam
swoją opinię na jej temat.
Sam tytuł książki – uważam – że nie jest przypadkowy. Bowiem z jednej strony jest niezwykle
kontrowersyjny, ponieważ stawia bardzo śmiałe pytanie, a z drugiej natomiast prowokuje do dyskusji
na temat relacji polsko-żydowskich. Relacje te nie należą do łatwych. Na przełomie wielu lat
zmieniały się – były lepsze i gorsze. Na ten stan rzeczy wpływ miała przede wszystkim polityka i
politycy, którzy, próbując załatwić własne interesy, powodowali zamieszanie w stosunkach polsko-
żydowskich. Stosowali przy tym różne zabiegi prawne – ustawy, z podjęcia których musieli się szybko
wycofywać. Jacek Tacik przywołuje tutaj kontrowersyjną zmianę w ustawie o IPN, która wywołała
istny Armagedon nie tylko w środowisku polskim, czy żydowskim, ale i międzynarodowym.
Wielomiesięczne dyskusje nad jej kształtem doprowadziły do pogorszenia stosunków między Polską a
Izraelem, co niekorzystanie odbiło się również na pozycji naszego kraju na arenie międzynarodowej.
Jacek Tacik w swoim reportażu przywołuje również inne aspekty, które miały wpływ na stosunki
polsko-żydowskie. Przywołuje kwestie Holokaustu, antysemityzmu, antypolonizmu czy publikacji
dotyczących udziału Polaków w mordach na Żydach (np. w Jedwabnem). Zawarł w niej również
relacje z dwóch stron politycznej barykady. Rozmawiał bowiem z uczestnikami tamtych wydarzeń, czy
ekspertami. Autor wskazał w swojej książce, że po każdej stronie konfliktu znaleźli się ludzie, dla
których podsycanie tego konfliktu stało się sposobem na zapewnienie sobie władzy. Tematy, które
porusza w swojej książce nie należą do łatwych, a już łatwym tematem nie jest na pewno postawa
Kościoła katolickiego wobec przejawów antysemityzmu.
Na uwagę zasługuje również okładka reportażu. To proste, czarne tło, bez dodatkowych rozpraszaczy.
Dzięki temu osoba sięgająca po tę książkę może zwrócić szczególną uwagę na tytuł i pozwolić sobie
chociaż na chwilę refleksji.
Myślę, że lektura „Jak nie lubić Żyda?” jest bardzo ważna. Nie tylko w świetle obecnych stosunków
między Polską a Izraelem, ale również w kontekście obecnie rządzącej opcji politycznej i polityków,
którzy nie cofną się przed niczym, aby na nowo napisać historię polsko-żydowską, wykorzystując przy
tym manipulację i szereg niedopowiedzeń.