Kilka lat temu miałam okazję zwiedzić Włochy (fakt, w ramach wyjazdu służbowego ale jednak). Wtedy się w nich zakochałam i nie ze względu na znana wszystkim Wenecję, (która notabene jest też piękna) ale ze względu na kulturę, klimat, urok mniejszych włoskich miasteczek jak i kuchnię.
Długo zbierałam się by tak na poważnie podejść do nauki języka włoskiego. Zaczęło się od osłuchiwania się z językiem przy pomocy typowych włoskich kawałków. Następnie trafiłam na kanał Przemka (@zakreconywloski) i tak zaczęłam powoli się edukować. Na początku z jego ebookami, a następnie z papierowym wydaniem Zakręconych materiałów, które są przygotowane fenomenalnie.
Za jego poleceniem sięgnęłam po dodatkowe materiały od @prestonpublishing, które zostały opracowane w prosty i przyjemny sposób, dzięki któremu możemy uczyć się języka z domu. Znajdziemy tutaj dużo ćwiczeń jak i słownictwa oraz wyrażeń, które są bardzo istotne przy nauce języka obcego.
W książce “Włoski w tłumaczeniach. Słownictwo poziom a1-b1” znajdziemy dużo zdań, które możemy tłumaczyć zarówno z polskiego na włoski, jak i z włoskiego na polski, mnóstwo okienek z odniesieniem do głównych problematycznych zagadnień. Dodatkowo na samym początku mamy rubrykę, w której możemy zaznaczać swoje postępy w nauce. Każdy z rozdziałów ma na samym początku spis słownictwa z oznaczeniem, czy jest to rzeczownik rodzaju męskiego/żeńskiego. Co ciekawe, każdy rozdział kończy się mini testem, czyli podsumowaniem tego, czego zdążyliśmy się tutaj nauczyć.
Natomiast “Włoski w tłumaczeniach. Praktyczny kurs językowy “, w przeciwieństwie do słownictwa został podzielony według poziomu znajomości języka, dzięki czemu mam dwie książki, pierwsza to poziom A1 a druga A2/B1. Z drugą będę zapoznawać się nieco później zważywszy, że moja znajomość jest mniej więcej pośrodku poziomu A1.
W książce na poziomie A1 znajdziemy dużo zagadnień z gramatyki, która na początku może nieco przerażać, ale im bardziej będziemy się w ten język zagłębiać i ćwiczyć to co już poznaliśmy, to z czasem będziemy popełniać coraz mniej błędów. Na samym początku znajdziemy najistotniejsze wyrażenia jak i proste zdania, które będziemy mogli tłumaczyć w obie strony i ćwiczyć poprawny zapis w języku włoskim. Czasem wystarczy zapisać jedną literę mniej bądź więcej i otrzymujemy zupełnie inne znaczenie. Dlatego trening pisowni jest również bardzo istotny.
Poznamy tutaj między innymi rzeczowniki męskie i żeńskie, rodzajniki określone, czasowniki regularne czy liczebniki jak i przymiotniki. Brzmi strasznie, ale z własnego doświadczenia powiem, że nie ma czego się bać. W każdym dziale dodatkowo jest nawet rubryka na nowo poznane słówka, a na końcu książki powtórka materiału, jak i miejsce na nasze notatki.
Po zapoznaniu się z tą książką spokojnie zamówicie pyszną “caffe latte” we włoskiej kawiarni czy dobrego „la pasta con l’aglio”. Czy warto? Zdecydowanie.
Warto też dodać, że książki od Preston Publishing można odtwarzać w wersji audio, dzięki czemu uczymy się zarówno poprawnego zapisu jak i wymowy💚🤍❤️Z całego serca gorąco polecam, jak już zamawiać to cały zestaw trzech książek i uczyć się z nich naprzemienne i adnotować, przepisywać istotne zagadnienia i robić samemu fiszki, dzięki czemu nauka powinna iść o wiele sprawniej.
Baci😘