Nie raz sięgałam po książkowe retellingi kultowej historii Kopciuszka. W każdej z historii główne bohaterki były bardzo uległe i podporządkowujące się swoim macochom, nie potrafiące postawić na swoim.
W tej historii główna bohaterka chociaż mieszka ze swoją okropna macochą, to nie pozwala sobie wchodzić na głowę. Ma bardzo cięty język i bywa wulgarna. Dodatkowo jest bardzo utalentowaną projektantką i krawcową, co nie jest w smak jej macosze.
Każda tego typu opowieść w większości kierowana jest do młodszej grupy odbiorców, natomiast ta książka zdecydowanie nie nie jest dla nich, zresztą wydawca odpowiednio o to zadbał dając na tyle okładki znaczek 18+. Ponadto dodali coś czego nigdy nie widziałam na żadnej książce, czyli stopień pikantności historii.
To co trochę mnie raziło to biały papier, ale za to plusem jest fakt, że wydawca zadbał o dużą czcionkę, dzięki czemu lektura minęła mi naprawdę szybko.
Chociaż nie mam nic przeciwko scenom łóżkowym w książkach to tutaj brakowało mi trochę tej naturalności. Mam nadzieję w każdej kolejnej książce autorka popracuje nad tym i będzie tylko lepiej.