Kiedy zauważyłam, że wydawnictwo beYa wypuszcza dodatek do trylogii Hell w postaci dziennika, postanowiłam po niego sięgnąć Według opisu miał zawierać różne ciekawostki odnośnie serii oraz miał spełniać rolę notesu. Jak było naprawdę, przekonajcie się sami. 
Nie jestem fanką notesów na kole bo kartki w nich umieszczone szybko się rwą albo po prostu wypadają. Zobaczymy, jak wypadnie ten dziennik w trakcie użytkowania, bo nie mogę go póki co ocenić z perspektywy tygodnia.  Na pewno jest to świetny pomysł na prezent dla miłośniczek serii.

Znajdziemy w tej publikacji dosłownie wszystko. To co wpada w oko to fakt, że możemy dziennik uzupełniać od dowolnego momentu, po prostu  wpisując nazwę miesiąca w wyznaczonym miejscu. Pojawiają się tutaj licznie sentencje z serii jak i biogramy bohaterów, dzięki którym będziemy mogli sobie lepiej przybliżyć sylwetki postaci. Dodatkowo obok każdego z bohaterów trylogii umieszczone są ich najbardziej popularne złote myśli .

Jeśli ktoś lubi notować to znajdzie tutaj sporo miejsca aby to robić, ponieważ do każdego miesiąca mamy kilka czystych kartek, które mogą posłużyć nam jako notes albo pamiętnik.  Jako że nie jestem grupą docelową tej publikacji, to takie dodatki jak skala nastroju czy też lista „to-do” nie są czymś, co mnie zachwyca i z czego bym korzystała.  

Na samym końcu dziennika znajdziemy więcej kreatywnych zadań dla właściciela. Jak ktoś lubi bawić się w coroczną listę wyzwań to tutaj będzie mógł taką już gotową zrealizować m.in „przyrządzić domowe hot-dogi” czy wyhodować własną roślinkę. Można również stworzyć własną playlistę czy też posłuchać kawałków z trylogii, których spis znajdziemy w dzienniku. Jest tam też kilka grafik tatuaży do samodzielnego pokolorowania.
To czego mi tutaj zabrakło to miejsca na podpisanie do kogo ten dziennik należy czy też chociażby quizu wiedzy na podstawie wydanych do tej pory tomów. W ogólnej ocenie wypada całkiem dobrze ale tak jak wspominałam, na pewno jest to dla kogoś kto bardzo lubi serię i znajduje się w docelowej grupie wiekowej.

Jeśli masz w rodzinie fankę serii Hell to koniecznie daj jej „Hell Journal” w prezencie.