Polacy nie gęsi

Recenzja: Tasha Suri „Królestwo popiołu”

Muszę już na początku przyznać, że ta autorka skradła moje serce i nie mam już zamiaru czekać na polskie tłumaczenia innych książek Tashy Suri. Jak dotąd, swoją kreacją świata kupiło mnie niewielu autorów – Tolkien, Martin, Rowling, Przechrzta… i Tasha Suri. Tego jeszcze nie spotkałam w swojej fantastycznej przygodzie, ale już wiem, że chce zostać. 

Maryam zrobiła wszystko, aby Arwa była ambhańską szlachcianką. Jednak ognistej krwi nie da się zatrzymać. Nie wtedy, kiedy życie całego cesarstwa od tego zależy.

Po tragedii w Forcie Darez, młoda, owdowiała szlachcianka Arwa trafia do Domu Łez, a zatem miejsca gdzie wdowy dożywają swoich dni. Jednak Arwa wie, że jej skażona krew może pomóc uratować cesarstwo. Gdy jednak bliżej poznaje moc swojej krwi i prawdę o cesarstwie, Arwa podejmuje zupełnie inną decyzję. Taką, która może ją zniszczyć. 

W drugim tomie Cesarstwa Piasku poznajemy po 10 latach losy siostry Mehr, bohaterki pierwszego tomu. Po raz kolejny autorka kładzie przed nami uniwersum pełne miejsc, wydarzeń i tradycji rodem z „Baśni 1000 i jednej nocy”. Do świata pełnego kolorów, którym rządzą sny i prastare duchy. Arwa, choć przez lata wychowywana tak, by zapomniała o swoich korzeniach Amrithi, nabywa wiedzę swojego ludu, także historię jego eksterminacji. Autorka doskonale pokazuje nam siłę krwi, tradycji i więzi rodzinnych. Wprowadza także wątek romantyczny, który jest wątkiem pobocznym, jednakże jest to jednocześnie relacja tak piękna, jak i bolesna, bezwarunkowa i czysta, bez zbędnych scen erotycznych. Kto mnie zna ten wie, że nie jestem fanką wątków romantycznych, ba! Na wątki erotyczne zerkam z ukosa. Jednak relacja Arwy i Zahira jest tak czysta, bolesna i piękną, że nie wyobrażam sobie, aby w tej książce mogłoby jej zabraknąć. 

Tasha Suri po raz kolejny całkowicie mnie porwała, wkupiła się w moje łaski, rozkochała mnie. Dodałam już w koszyku na Amazon kolejną książkę autorki, bo Tasha Suri zdecydowanie wskakuje na jedno z najwyższych miejsc na podium moich ukochanych pisarek i twórców niesamowitych uniwersów. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *