Polacy nie gęsi

Gra: „Mistrz Pojedynków”

Ponad 20 lat temu na polskim rynku wydawniczym zawitały książki o przygodach Harry’ego Pottera, które przyczyniły się do powstania jednego z większych fandomów.  Sama mimo że mój wiek rekrutacji do tej cudownej szkoły minął wieki temu nadal nie tracę nadziei, że list z zaproszeniem do Hogwartu w końcu do mnie dotrze.

Fandomowy rynek jest przesiąknięty gadżetami odnoszącymi się do ulubionych serii począwszy od figurek, gier, kończąc na zestawach do parzenia herbaty z motywem ulubionej serii. Wielbiciele przygód młodego czarodzieja próbują prześcigać się w zdobywaniu wymyślnych gadżetów.

Jesień to oficjalny czas (sama nawet nie wiem do końca przez kogo utworzony) na rewatching czy rereading tejże serii. Wydawnictwo Rebel wyszło naprzeciw oczekiwaniom potteromaniaków i wypuściło na rynek kolejną grę z sygnaturą Wizarding World, marką odpowiedzialną za wszystkie potterowe cudeńka, a mianowicie „Mistrz pojedynków”. Idealna gra na jesiennie wieczory z kuflem kremowego piwa w gronie znajomych czy też rodziny. Czyż nie brzmi cudownie?

Zasady gry są bardzo proste i zrozumiałe dzięki czemu nawet laik w tego typu planszówkach da sobie radę i w niespełna 20 minut rozpracuje wszystkie zasady. Gra dostosowana jest do dzieci w wieku 8+, a orientacyjny czas gry wynosi raptem 30 minut. Natomiast liczba graczy waha się od 4-8 osób. Nie pozostaje nam nic innego tylko zebrać odpowiednie grono i czerpać przyjemność z magicznej rozgrywki.

Cały zestaw został pod każdym kątem dopracowany, od samej planszy do zamieszczania punktów jak i kart punktacji, które przepięknie się mienią. Dodajmy do tego zestaw aż 8 różdżek, nic tylko wyłączyć telefony, włączyć filmową playlistę oraz przywdziać szaty i można grać.

Mimo że mam prawie 30 lat, to jestem wierną fanką Harrego Pottera i uwielbiam wszystko, co nawiązuje do tej serii i jak przystało na wierna fankę powoli oswajam z tym światem moje dzieci, które już lgną by grać w grę czy oglądać ekranizacje.

Gryfoni, Puchoni, Krukoni i Ślizgoni przygotujcie różdżki!

Nox!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *